Zastanawialiście się kiedyś jak przebiega proces wymyślania/projektowania każdego pokemona? większości z nas pewnie wydaje się że pomysły dosłownie wyskakują z głów projektantów Game Freak prosto na kartki i nie trzeba dużo nad tym myśleć, ale w rzeczywistości to wbrew pozorom dość skomplikowany i wieloetapowy proces. Ostatnio przy okazji udzielania jednego z wywiadów, Hironobu Yoshida i inni z Game Freakowego Teamu do spraw Pokemonów przybliżyli nam cały ten proces.
wychodzi na to, że w Game Freak pracuje około dwudziestu projektantów, wszyscy zajmują się oczywiście wymyślaniem nowych Pokemonów. Wszystkie pomysły i projekty graficy trzymają na wspólnym dysku w chmurze, tak, żeby każdy z nich miał wgląd do pomysłów kolegi/koleżanki i mogli razem współpracować. Każda seria gier, poza legendarnymi pokemonami i Pikachu, ma jeszcze jedne "gwiazdki" nad którymi trzeba popracować w szczególności: startery. To pierwszy Pokemon jakiego spotyka gracz, pierwszy którym walczy i poznaje, dla tego na barkach tego pokemona ciąży brzemię bycia doskonale zbalansowanym i wyjątkowo rozwojowym a zarazem łatwym do opanowania i interesującym, bo w większości przypadków, jest to Pokemon który zostaje z nami przez całą grę. Yoshida uważa nawet, że startery to Pokemony tak ważne i istotne, że to one powinny znajdywać się na okładce gry, nie legendy tych serii (co zapoczątkowało gold i silver i trwa po dziś).
Teoretycznie tych dwudziestu projektantów a wolną rękę w wymyślaniu nowych potworków, ale każdy z nich musi pamiętać o wielu rzeczach, jak np. projektowaniu Pokemona pod względem kombinacji jego typu (dziś mamy już 18 typów pokemonów), by przypadkiem nie wprowadzić niepotrzebnego de-balansu w grze. Czasem projektanci dostają specjalne zamówienie na pokemona, nie rzadko takiego, który ma wypełnić jakąś lukę w Pokedexie (prawdopodobnie tak powstało większość bez-evolucyjnych pokemonów jak np. Tauros czy Lapras). Zdarzają się też prośby o specyficznego Pokemona bezpośrednio od pana Masudy.
Ale... oczywiście to przecież nie wszystko. Po zaprojektowaniu kilkunastu Pokemonów trafiają one na biurko pięciu korektorów, którzy odrzucają ich zdaniem nieudane pomysły lub modyfikują je i oddają wraz z uwagami ponownie do projektantów. Przez surową piątkę przechodzi jedynie około 20% wszystkich projektów. Wszystkie odrzucone trafiają wraz z uzasadnieniem do projektantów, by ci mogli uczyć się na własnych błędach. Po akceptacji przechodzą one bezpośrednio do pana Yoshidy który osobiście sporządza dla każdego z osobna "setup sheet", dopracowując jego wygląd i wykańczając go do takiej formy, jaką widzimy ostatecznie w grze.
Projektanci do każdego pokemona załączają oczywiście jego szczegółowy opis, prezentujący zachowanie Pokemona, jego styl bycia, dietę, znaki szczególne, wady i zalety charakteru, specjalne umiejętności oraz wszystko inne co mogło by być mniej lub bardziej istotne na jego temat. Cały proces projektowania potrafi trwać nawet cztery miesiące dla jednego Pokemona! Nic dziwnego, że Game Freak potrzebuje tyle czasu by wydać nową grę w serii jednocześnie nigdy nie porzucają starych Pokemonów, a ostatnio chętnie biorą się za sequele i remakei.
Oficjalny blog o grach Mary1517
Kategoria
Poketydzień
Jak powstają Pokemony?
Autor:
Marta Fleter
piątek, 18 października 2013
Hironobu Yoshida
Hironobu Yoshida
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Teraz gram
Zelda: A Link Between Worlds (Nintendo) 3DS
Kategorie
- Aktualności (19)
- Dziennik (15)
- Recenzje (6)
- Wydarzenia (5)
Popularne
-
Nie ma chyba żadnego innego pokemona, czy to wśród legendarnych czy wśród sztucznie wytworzonych (bo do obu tych grup należy Mewtwo) z tak b...
-
Wczoraj w Katowicach odbyło się wielkie otwarcie pubu Cybermachina - miejsca stworzonego przez graczy dla graczy, gdzie można napić się piwa...
-
Gdy 8go stycznia 2013 roku Nintendo po raz pierwszy pokazało Pokemon X/Y - świat oszalał. To pierwsza odsłona serii na 3DSa, początek nowej,...
0 komentarze:
Prześlij komentarz